[karla_92]

Napisane przez zapaałka

Zachecona pozytywnymi opiniami nt mycia odzywka postanowilam dzisiaj przetestowac Naturie z wrzosem i mieta. Wlosy przed myciem mialam okropne - brudne, zakurzone i tluste. Nigdy wczesniej nie probowalam ich myc w ten sposob, i kiedy na sam przod glowy musialam kilka razy nabierac odzywke przestraszylam sie troche ze zuzyje na raz pol butelki, wiec wyciagnelam starego Hegrona, ktorego nie moge jakos wymeczyc do konca i wymylam nim wlosy od ucha w dol W razie niepowodzenia umyje jutro glowe szamponem, ale jak narazie jestem pod wrazeniem, ze tak moga wygladac wlosy po myciu bez jego uzycia Sa czyste, blyszczace i miekkie. Reszte efektow opisze jutro, zeby miec dokladny obraz dzialania tej metody

Ja mam Joanne z pokrzywą i zieloną herbatą i jest fajna Chyba od dzisiaj zacznę na nowo cykl mycia odżywką

Napisane przez black_sun

(...)tylko w tym całym myciu odżywką zastanawia mnie, czy to nie wpłynie negatywnie na skórę głowy? czy taka odżywka na dłuższą metę "daje radę" dobrze oczyścić skórę i nic tam się nie będzie zatykało? mam trochę przetłuszczające się włosy, dramatu nie ma, ale myję i tak codziennie bo dzień po są.. zdecydowanie nieświeże

Myślę, że nie. Jeśli włosy i skóra będą sprawiać wrażenie czystych, to chyba znaczy, że takie też są