Dot.: Wybaczyć zdradę, żyć dalej - teeoretyczne rozważania
Nie wiem co ja zrobiłabym w takiej sytuacji.
Patrząc na rózne przypadłości które dotykają znajomych, stwierdzam, że partner łatwiej przebacza jednorazową zdradę i po takiej "wpadce" jest w stanie przebaczyc i zapomnieć. I życ dalej. Znam pary, które przeżyły takie trzesienie ziemi i potrafia teraz całkiem szczęsliwie sobie razem żyć.
Jesli zdrada jest "długodystansowa" czyli jest romansem, to przebaczenia nawet jesli sa, to i tak nie są szczere. Partner pamięta, wypomina, nie ufa, w rezultacie związek predzej czy później albo się rozpada albo partnerzy żyja obok siebie.
|