Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Dzięki za gratulacje wizytacji [emoji255]⚘ spodziewałam się że znowu coś mi wyjdzie w moczu. Swoje niestety się wysiedzialam na tym stołku i jak wchodziłam to miałam moralniaka że taka spocona świnka jestem cała. Na kolejną wizytę rozważam zabranie drugiej bluzki jak mi przyjdzie znowu w tej duchocie bez klimy czekać godzinę czasu i zacznę w torebce odświeżające chusteczki nosić.
Apetyt coś mi uciekł dziś i staram się choć trochę coś skubnac z myślą o dziecku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
|