2008-08-06, 09:57
|
#11
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 773
|
Dot.: Szczęście... czego człowiek potrzebuje, by być szczęśliwym?
Cytat:
Napisane przez tamaratamta
Środowisko wpływa, tylko jeśli się na to pozwoli, ulega złym wzorcom, każdy jest kowalem własnego losu. Jeśliby było tak jak mówisz, to wszystkie dzieci z domów patologicznych skazane są na powielenie losu swoich rodziców, a jednak są silne osoby które się z tego wyrywają. Jak nie ma autorytetów w środowisku, trzeba szukać poza i wiedzieć czego się w życiu chce a przede wszystkim znać swoją wartość (nie mylić z wywyższaniem się) jeden warunek trzeba znać granice miedzy dobrem i złem. Ale coś w tym jest co piszesz, bo mentalność małomiasteczkowa i wiejska jest ciężka do przeskoczenia nie pomogą szkoły dyplomy, słoma z butów wyłazi. Choć znam ze dwie osoby, które sobie radzą ze swoim pochodzeniem i środowiskiem, ale ciężko idzie.
|
Widzę, że bardzo nieuważnie czytasz, mniejsza o to. Wytłumaczę jeszcze raz-nie napisałam, że środowisko determinuje w 100% nasze życie, działania, zachowania itd, lecz wpływa, w mniejszym lub większym stopniu na to wszystko.
A to, co napisałaś o mentalności małomiasteczkowej i wiejskiej jest moim zdaniem nie w porządku. Niby taka mądra jesteś i elokwentna a stawiasz tych wszystkich ludzi w jednym rządku i wszystkich oceniasz tak samo tylko dlatego, że są ze wsi, czy z małych miasteczek? Zakrawa mi to na wywyższanie się i na pewno nie ma nic wspólnego z poczuciem własnej wartości, o którym pisałaś.
Można wyrażać swoje opinie nie urażając i nie obrażając innych, naprawdę i nie mam tu na myśli siebie, bo ani mnie to ziębi, ani parzy.
Pozdrawiam
__________________
KOCHANKOWIE W CIEMNOŚCIACH...
NA CZTERY I PÓŁ GODZINY DO NIEBA WZIĘCI...
|
|
|