Yoona- ogromne gratulacje! Ekspresowy poród!
dużo zdrowia dla Ciebie i maluszka!
Mój poród trwał wg tego co mam wpisane w książce zdrowia dziecka, ok 7 godzin (choć ja całkowicie straciłam poczucie czasu) pierwsza faza porodu 5h45min, a druga 1h11min. Urodziłam o 14:41.
Przypomniało mi się też że w trakcie porodu usłyszałam że dzwoni mi alarm budzika w telefonie. Powiedziałam do tż żeby go wyłączył. Kilka razy powtórzyłam to coraz bardziej zdenerwowana, a ten ciągle spokojnie odpowiadał że nic nie dzwoni. Widać ten gaz rozweselajacy który cały czas wdychałam spowodował u mnie jakieś omamy słuchowe
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------
U nad walki o kp ciag dalszy. Macie racje dziewczyny, nic na sile, ale ja zawsze chciałam karmić. Może nie 2, 3 lata jak moje niektóre znajome, ale minimum te pół roku. Dziś mamy dzień wrzasków... odzwyczajamy od butelki. Położna stwierdziła że mały świetnie sobie radzi ze ssaniem, tylko jest leniuszkiem i mu się nie chce, czeka aż samo wpadnie do buzi. Poradziła spróbować nie dawać butli i patrzeć czy spada na wadze. Nie powiem, stresuje mnie to bo widzę jak się mały złości że znowu sutek, a nie smoczek, ale chyba nie ma innej możliwości. Tylko padam z sił. On wisi na piersi non stop. Teraz spi od godziny, ale zaraz znowu będzie ryk. Myślę że gdybyśmy karmili mm w ogóle nie odczulabym że mam noworodka w domu.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz