2008-08-13, 20:33
|
#1068
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Z lirene- trzeba by spytać o dokładne PPD pozostałych produktów, ale i tak lipa, bo sam skład nie stanowi jeszcze o stężeniu. Zresztą, ostatnio przekonałam sie, że nawet na etykietkach kłamią.
Ja tam brałam pod uwagę, ze 30 "dzieciaczek" ma stabilne filtry najwyżej w składzie. Dzisiaj testowałam po pół twarzy- 0,5 ml 30 dla dzieci an jedne pół, 50+ dla wrażliwej w takiej samej ilości na drugie pół. Różnica w samym użytkowaniu, ze połowa dzieciaczkowa śmierdzi. I bieli, ale po 15 minutach już obydwie połówki takie same.
Well... Zostałam natchnięta, ecce moja kolekcja
(jeszcze gdzieś ma resztki sprayu 30 rossmann w innym opakowaniu- chlip, chlip, świeć panie nad jego duszą.)
|
|
|