2018-11-20, 22:12
|
#3542
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;86147270]Celowałam chyba jednak w Sunny, na mnie Golden Fairest też lubiło wybijać pomarańczkę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka
Oczywiscie jest mankament - Golden Fair wybija troche brzoskwinia/pomarancza, no jest za cieply.
|
Jak dla mnie to te Goldeny z AM nie tyle, co wybijały na pomarańczowo, ale z dodatkiem oliwki... Bo kolor był taki "smutny", przygnębiony... Oczywiście dla osób, które nie mają oliwkowych podtonów. Po iluś użyciach dotarło do mnie, że coś nie tak z tym kolorem, bo ciągle wyglądałam w nim źle, kiedy patrzyłam w lustro.
Teraz używałam (cały czas formuła matująca, choć matu nie lubię) Sunny Fair, pora byłaby na Sunny Fairest, ale ten kolor niestety mi już nie pasował zbytnio... Był za chłodny. I właśnie w takich chłodno-żółtawych wyglądam źle, niezdrowo. Co innego jak mam jasny odcień, ale ciepły.
I nie wiem, co spróbować w zastępstwie... Nic nie miałam z Neauty, z Uoga, jeszcze bylo kilka polskich firm (oprócz Pixie, od nich mam Butter).
|
|
|