Dot.: Zdradziłam każdego mężczyznę, z którym byłam
Znałam kogoś takiego tylko w wersji męskiej. W kręgu znajomych mówili o nim w najlepszym przypadku bawidamek, tych ostrzejszych określeń nie chcę tu przytaczać. A ja zawsze uważałam że jest w jakiś sposób głęboko zaburzony. Też miał podobne zasady do Twoich, że nie z koleżankami itd. Parę razy gadaliśmy po kilku głębszych i szkoda mi go było bo wyszło że to w gruncie rzeczy bardzo nieszczęśliwy człowiek, choć sprawiał wrażenie takiego Figo fago.
__________________
01.02.2016 66kg
13.08.2016
|