[dominika_kras]

Napisane przez yemiola

nie potrafie zmusic sie do cwiczen w domu. Jeedynie do czego jest w stanie sie zmusic do rozciaganie. Obecnie jestem mocno nie rozciagnieta, nie potrafie dotknac dłońmi podłogi. Czy warto jedynie sie rozciagac? co mi to da? czy lepiej jakims cudem zmusic sie do dywanówek ambitniejszych?

pewnie że warto. oprócz tego, co dziewczyny pisały wyżej, ja zawsze myślę też o starych ludziach, którzy mają problem z zawiązaniem sobie butów, obcięciem paznokci u stóp, zapięciu sukienki z tyłu... chcę być sprawna i samodzielna jak najdłużej mogę i wiem, że rozciąganie tego nie zagwarantuje, bo różne rzeczy i wypadki się zdażają, ale i tak warto. nawet jeśli będzie to jedyna 'aktywność fizyczna' jaką podejmiesz. niektóre bóle pleców, np te spowodowane siedzącym trybem życia też rozciąganie wyleczy (wiem z doświadczenia )