Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86592200]Ja byłam mała, to też lubiłam być sama w domu. Do tego stopnia, że czasem "wypychano" mnie na dwór, a ja miałam to gdzieś. Jak byłam gdzieś na wyjeździe, to nie szłam do grupy innych dzieci, tylko wolałam bawić się sama.[/QUOTE]
Miałam na myśli raczej na tyle małe, że się tego później nie pamięta. a jeszcze nie widziałam kochającego samotność dwulatka.
|