2019-05-11, 10:38
|
#3352
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
|
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4
Cytat:
Napisane przez coco00
Live chyba fajnie, rodzinka napewno zaskoczona taka inicjatywa ale cześć z nich już go poznała na żywo w szpitalu.
Rany nie spodziewałam się, że sytuacja tutaj będzie się tak dynamicznie zmieniać [emoji85] ogólnie dziś będą jeszcze młodego badać pod kątem tego mojego dodatniego gbsa (dostałam antybiotyk do porodu) i jak wszystko będzie ok to jutro do domku.
Od wczorajszego popołudnia mam problem z wybudzaniem młodego na karmienia, na początku myślałam że fajnie że tyle śpi, a teraz jest z tym problem, praktycznie nie jestem w stanie go karmić co 3 h przez to, chyba go za mało brutalnie budzę i muszę być bardziej stanowcza ale ciężko mi to przychodzi i tak się dlugo bujam zanim zacznę karmić, a on i tak szybko zasypia w trakcie karmienia... Chciałam już rano mu dać mm, bo sobie wkręcilam że on się nie budzi bo za mało je i słaby i wogole, dałam mu kilka kropel mm, ale też nie chciał go jeść i kazali podejść właśnie na wizytę pediatryczna, wyszło że od wieczora (wg mnie po kiepskiej nocy) spadł 20 g, a w sumie od urodzeniowej 180g więc chyba nie jest źle. Pospieszylam się z tym mm, ale dobrze ze ta wizyta się trafiła to troche się uspokoiłam. Zacznę chyba dziś coś może działać z laktatorem. Miał ktoś doświadczenia tutaj z ciężkim wybudzaniem?
Mam jeszcze pytanie jak np po 3 h patrzycie i w pampku nic nie ma ani siku ani kupy to zmieniacie go i tak czy czekacie aż coś będzie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Ja mialam. Mala urodzila sie o 17 (w poniedzialek). 2h ssala cyca, wzieli ją na pielegnacje przywiezli ją o 21 do 22 i cały czas kimała. Na drugi dzień o 5:30 mi ją przywieźli i spała do 17 (we wtorek) !!! Wybudzałam ją i cyca do buzi nie wzięła. Budziłam, wkładałam cyca, a ona usta wypinała i szła spać dalej. Od 18tej jak się dossała to o 1 w nocy skończyła.
W nocy z środy na czwartek ją wybudzalam bo mnie nastraszyli ze slabo przybiera. Ssala z jednego cyca 15 minut, z drugiego max 10 minut i jeszcze dala sobie wcisnac 30ml MM.
Stwierdzilam, że jeśli chodzi o wtorkowa sennosc to możliwości tego zachowania były dwie:
1. Odsypiala poród
2. Dokarmili mi ją przez noc
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|