[Panna Migotka 86]

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny czu u Was też tyle komarów? U nas w świętokrzyskim chcą zjeść żywcem. Ostatnio poszlam po jakiś Raid czy coś a tu w każdym sklepie puste półki nawet w Rosmanie

O tak, szczególnie w lesie czy blisko wody. Dziś weszłam do lasu na chwile bo chłopaki chcieli mi pokazać jaką miejscówkę znaleźli to po minucie byłam cała oblepiona komarami [emoji33]
Tydzień temu u rodziców w świętokrzyskim to cała chmara latała koło domu, nawet bez krzaków i wody. Masakra to była..,

Napisane przez Merssi

Hej

Ja miałam dziś wizytę 30+3. Moja córcia waży ok 2300g. Mimo przestrzegania diety cukrzycowej i ciągłego mierzenia cukru mała bardzo szybko rośnie. Najprawdopodobniej będę miała poród wywoływany wcześniej albo cesarkę. Zależy na co się zdecyduje.

Pozdrawiam

Może jeszcze przysypuje z rośnięciem? Grunt ze wszystko pod kontrola jest...

Co do porodu, to do terminu u mnie jeszcze 43 dni, ale ja złapałam stres ze mogę urodzić w każdej chwili. Właśnie torbę do szpitala pakuje. Jedziemy do znajomych ba weekend i torbę spakowana w wersji minimum biorę ze sobą. Tak jak obczajam gdzie najbliższy szpital itp...
Syn urodził się miesiąc wcześniej wiec obawy chyba nie są bezpodstawne. W dodatku dalej mam kaszel, a uporczywy kaszel może powodować skurcze...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk