Dot.: Za co go kochasz?
Bo ogląda ze mną w kółko The office, i rozumie, że Dwight Schrute to ja. [emoji16]
A tak serio, nie umiem wymienić jednej rzeczy. Ogólnie za to, jaki jest, jaki ma charakter, jakie ma podejście do życia. Rozumiemy się, bawią nas podobne rzeczy. I podoba mi się, że jest wyrozumiały i bardziej opanowany ode mnie.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić.
|