Dot.: CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie VIII
Reniu ja olałam świąteczną krzątaninę. Sprzątanie zleciłam firmie zewnętrznej, zamiast choinki powiesiłam cotton balls i to by było na tyle.
W pracy zdecydowałam się zorganizować stawianie choinki ekologicznej, czyli złożonej z książek, które po świętach, chętni będą mogli sobie zabrać. Z założenia zrobiliśmy ją z książek wartościowych: autorstwa naszych wykładowców, sensownych książek naukowych plus trochę popularnej beletrystyki typu Remigiusz Mróz ("wartościowość" moim zdaniem wątpliwa, ale inni lubią).
Choinka póki co urodą nie grzeszy, ale owiniemy ją jeszcze jakimiś światełkami i może ujdzie.
|