Dot.: Lipcówki 2017 ❤ cz. 14
Tak czy inaczej infekcja. Idealnie na wizytę :/ normalnie zła byłam. A jeszcze wczoraj sobie uświadomiłam , że rano ich mama ubrała sobie adidasy i chodziła po całym mieszkaniu. Gdzie B pełza i wszystko lize... nie wiem czemu nie zareagowałam...
Płakać mi się chce jak widzę Pestki pokój. Musze to dziś posprzątać. Wczoraj pod łóżkiem znalazlam kawałek plastiku. Chwilę mi zajęło zanim zrozumialam, że to ze środka odkurzacza. ..
Spodziewałam się bałaganu, ale kurna nie takiego. Moje dziecko nie wywala zabawek i sprząta po sobie jak się czymś nie bawi. Albo chociaż zostawia mniej więcej na miejscu. A tu to jakaś porażka. Juz widziałam , że brakuje elementów od zestawu karamienia lalek.
Dobrze, że te małe rzeczy pochowalam na szafe. Chociaż i tak sciagnely 1. Ale akurat byłam w przedpokoju i widziałam. Zabrałam bez skrupułów. No masakra
|