[khloe]

Napisane przez truru

Lekarz>ulotka

Na większości piszą, że nie stosować w ciąży, bo się leków na ciężarnych nie testuje. Co nie znaczy, że w praktyce się ich nie stosuje za zaleceniem lekarza.

Jak to kwestia mdłości, z którymi można żyć to pewnie też bym popieprzyła, ale jak się coś dzieje to się różne leki dostaje i raczej do ulotki nie ma co się fatygować, bo tam jedna śpiewka [emoji85]

Ja biorę acard, w ulotce nasmarkali że absolutnie nie wolno no chyba że lekarz uzna za konieczne [emoji23] Pfff znam jakiś milion osób, które muszą go brać w ciąży z kilku różnych wskazań [emoji23]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No widzisz, z tego, co kojarzę acard to kwas acetylosalicylowy tak?

Pamiętam, jak pytałam ginekolog, czy mogę brać jakieś leki przeciwbólowe w ciąży ( bardzo często mnie boli głowa, migrena bym tego nie nazwała, ale jak się nie wyspie, albo zła pogoda, generalnie co najmniej raz w tygodniu), to powiedziała że tylko paracetamol. I mówiła,że możliwe, że w ciąży głową nie będzie mnie bolała- i tak faktycznie jest, może przez te 3 miesiące raz lekko mnie bolala głową, jakoś obyło się bez leków.

I że w żadnym wypadku mam nie brać ani etopiryny ani polopiryny- a to też kwas acetylosalicylowy 🤷

Także bądź tu mądry...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz