[DariaKom]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;8832784]A słyszałaś kiedyś o komplikacjach okołoporodowych? Nie każda kobieta rodzi kilka godzin, czasem - kilkanaście, kilkadziesiąt, w efekcie czego cierpi dziecko - często zmiany są nieodwracalne, i pomimo idealnego przebiegu ciąży rodzi sie roślinka. Cesarka znacznie zmniejsza to ryzyko. I tak, boję się bólu, boję się nie tylko bólu w czasie porodu, ale też - kilku następnych tygodni, kiedy zmęczona maksymalnie nie będę nawet w stanie usiąść czy normalnie się położyć, bo dupsko będzie mnie rwało jak szlag
I mam takie prawo, wiesz?[/quote]

Ojjj bardzo się z Tobą nie zgodzę... czytałaś wątek "kobieta to nie walizka"? Chyba nie bo tam wiele osób pisało o tym, że po cc leżysz bez ruchu w łóżku czasem nawet i 2 tygodnie, wszystkie fizjologiczne potrzeby załatwiasz leżąc.. Ból jest tak duży, że przez kilka dób nie możesz zajmować się dzieckiem. Pisałaś, że po porodzie sn często rodzą się "roślinki".. a nie doczytałaś tego, że podczas cc jest procentowo większa możliwość powikłań a pozbawiasz swoje dziecko tego wszystkiego co daje mu przeciskanie się podczas porodu? Nie będę pisać jakie korzyści ma dziecko z porodu naturalnego bo już wielokrotnie o tym pisałyśmy...
Masz prawo do tego, żeby podejmować różne decyzje w życiu, a czy one są słuszne, to już inna sprawa i nie mi to oceniać.
Jak boisz się bólu to gwarantuję Ci, że wybierając cesarkę właśnie tego bólu sobie przysporzysz. Jak to Cię nie przekonuje, to może sprawdź sobię przez ile warstw Twojego ciała będzie się musiał przebić lekarz żeby dotrzeć do dziecka..i zastanów się czy to nie jest bolesne.. A wierz mi, że nawet kichnięcie z takimi szwami będzie koszmarem..że już o podniesieniu ręki nie wspomnę.

Uważam,że mylisz pojęcia, mu tu piszemy o tym, czy powinnyśmy sobie wybierać a nie o tym, że jakiś lekarz, mimo wskazania do cc jego nie wykonał. Oczywiste jest, że w takiej sytuacji powinien wykonać cc