[Snowdrop_]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88828178]Uważasz, że możliwy jest scenariusz, że facet jest przez telefon chamem, burakiem, tanim podrywaczem lub gburem, ale na żywo okaże się miłym i sympatycznym człowiekiem?

Po rozmowa telefoniczna ma na celu odsianie nierokujących właśnie.
Zresztą ja nikogo nie namawiam, jak ktoś nie chce, to przymusu nie ma, tylko że to taka wstępna selekcja jest [/QUOTE]Nie, dla mnie rozmowa tel jest bez sensu, od weryfikacji muszę mieć spotkanie w miejscu publicznym (koniecznie) w świecie realnym (koniecznie) i nie ma od tego żadnych ustępstw. Jak komuś nie chciałoby się przyjechać, to niech sp...ada [emoji6] taka prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Yellow_Cherry

Kazda ma swoj sposob weryfikacji i nie na sie co licytowac, ktory lepszy, ktory gorszy, wazne zeby byl skuteczny.
Dla mnie rozmowa telefoniczna tez nie bylaby miarodajna, bo nie lubie rozmawiac, poza tym np facet zacznie sie lekko jakac, a na zywo moze sie okazac, ze to specjalnie nie przeszkadza 🤷[emoji879]♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi nie chodzi o jakanie, tylko o to że przez tel różne oblechy, stare dziady i inni tacy niemile widziani przeze mnie mogą opowiadać bzdury, a ja nie będę tracić czasu na coś takiego. Albo się stara i przyjeżdża na żywo się pokazać żebym mogła weryfikować, albo nie ma tematu w ogóle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz