[Fuzukatsu]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88923454]Paradoksalnie tretinoina może być mniej podrażniająca niż retinol o dużych stężeniach, przecież 0,5% retinolu to już nie jest takie znowu niewiniątko
To po pierwsze primo, a po drugie primo ultimo - nie potrzeba nakładać retinoidów bezpośrednio na powiekę, żeby zauwazyć ich działanie na tym obszarze. Migrują nie tylko na powierzchni skóry, jak się używa na resztę twarzy, na okoliczne obszary, to powieki i tak zawsze coś dostaną. Co jest trochę plusem a trochę minusem, bo oprócz pożądanego działania można mieć też te niepożądane działania (podrażnienie, suchość) w okolicy oczu, mimo że się tam retinoidów nie nakłada
Moja dermatolog zalecała omijać okolicę oczu, przynajmniej na dłuuugim początku - samo migrowanie buduje powoli tolerancję, łatwiej mi było w ten sposób [/QUOTE]

Pewnie masz rację, spotkałam się już z kilkoma przypadkami na reddicie, gdzie nastąpiła poprawa skory pod oczami mimo braku bezpośredniej aplikacji tam, ale ja oczywiście niedowierzałam
W takim razie będę tak robić i ewentualnie wezmę 0,025 pod oczy jak zacznę tolerować bardziej.