Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nie pasuję
Wątek: Nie pasuję
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-12-12, 15:42   #9
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 363
Dot.: Nie pasuję

Cytat:
Napisane przez Laurunia95 Pokaż wiadomość
Cześć, mam dwa problemy: jeden ze znajomymi mojego chłopaka, drugi z pracą, one się trochę łączą.
Jesteśmy razem od dwóch lat i do tej pory mieszkałam ze swoimi rodzicami w małej miejscowości, mój chłopak w najbliższym dużym mieście wynajmował mieszkanie od studiów. W tym roku wprowadziłam się do niego i zaczęłam spotykać jego najbliższych znajomych. Najczęściej widzimy się z jego najlepszym przyjacielem i jego dziewczyną. To są ludzie po studiach, dobrze zarabiający, widać że żyją na poziomie, dużo podróżują, spędzają aktywnie czas. I zawsze kiedy się widujemy, ja nie mam o czym mówić z nimi.
Jestem z małej miejscowości, tylko raz byłam zagranicą, na wycieczce szkolnej w Berlinie. Pracowałam do tej pory tylko dorywczo, a to w jakimś sklepie, a to jako animator na koloniach, to tu to tam. Oni są dla mnie mili i widać, że nie próbują się wywyższać, ale zawsze rozmowa jakoś zdycha, bo po prostu nie orientuję się w świecie w którym oni się obracają od lat, trudno mi się odnieść do jakichkolwiek anegdot z pracy, biznesu, rozwoju. Moje życie po prostu zawsze było no... proste. Moja rodzina nie ma dużo pieniędzy, na wakacje jeździłam może raz na dwa lata nad polskie morze, sama w sobie też nie jestem bardzo wygadana i elokwentna. Teraz nie wyjeżdżamy za bardzo nigdzie z chłopakiem ani nie planujemy żadnych wakacji, staramy się ogólnie nie wydawać na zbytki, bo oszczędzamy na wkład własny na mieszkanie, więc wszystkie różne aktywności, których bym miała ochotę z nim spróbować, żeby trochę się otworzyć na świat i zobaczyć takie życie odpada ze względu na dodatkowe koszty. Z tym że mój chłopak pochodzi z typowej klasy średniej, na studiach też co wakacje dużo podróżował, zawsze miał różne ciekawe hobby, próbował różnych sportów, więc on do tego świata niejako nalezy i potrafi się po nim poruszać.
Nie ułatwia sprawy też to, że próbuję szukać pracy, ale niemal wszędzie wymagany jest komunikatywny język angielski, którego ja totalnie nie znam. Przeleciała całą szkołę na dwójach i trójach z tego przedmiotu i nie jestem w stanie nic powiedzieć ani zrozumieć. Nie chcę znów skończyć na kasie w sklepie. Zupełnie nie wiem gdzie już szukać. Jak już czasem uda mi się dostać jakieś zaproszenie na rozmowę, to po pierwszej rozmowie telefonicznej z rekruterami już sie nigdy nie odzywają. Nie wiem zupełnie jak ruszyć ze swoim życiem do przodu. Do tej pory się nad tym nie zastanawiałam i po prostu żyłam tak, żeby mieć za co żyć, ale teraz jak poznaję tych wszystkich ludzi też chciałabym się tak spełniać, być światowa i robić ciekawe rzeczy. Być kimś. Ale wydaje mi się to zupełnie poza moją ligą. Wszędzie ten angielski albo wymagane konkretne doświadczenie. Próbowałam znaleźć jakąs pracę biurową, ale wszędzie ten język jest wymagany.
Chłopak na mnie nie wywiera presji, bo sam bardzo dobrze zarabia, ale chciałabym wpasować się w to otoczenie, być jak ci jego znajomi. Chciałabym też dokładać sie do naszego wspólnego budżetu, żebyśmy szybciej uzbierali na mieszkanie.
Bardzo prosze o jakieś sugestie, jakl można rozmawiać z ludźmi z innych sfer niż się jest samemu? Gdzie polecacie szukać pracy?
Och, widzę w tym poście elementy "starej siebie"

Pochodzę co prawda z rodziny, w której stawiano bardzo mocno na edukację, rodzice zarazili mnie pasją czytania książek i zawsze miałam dobre oceny, ale na tym różnice się kończą.

Moi rodzice są wykształconymi, jednak prostymi ludźmi mieszkającymi w małej miejscowości. Też nie jeździłam na wakacje, też nie miałam fajnego hobby i kiedy poszłam na studia, miałam wrażenie, że wszyscy są lepsi ode mnie ze względu na zaplecze ekonomiczne-kulturowe, wspierającą rodzinę itd. Też myślałam, że nigdy nie dołączę do tych "lepszych".

Co mi pomogło?
-wsparcie kochającego partnera (to masz),
-terapia (praca nad niskim poczuciem ważności),
-rozwój- angielski to jest teraz mus, warto się go pouczyć także po to, żeby poszerzyć swoje horyzonty (w tym języku masz dostęp do wielu źródeł w każdej dziedzinie), staraj się być na bieżąco z tym, co się dzieje na świecie, w kulturze (także tej pop), zadbaj o siebie i kondycję fizyczną itd.
-możesz sobie napisać na kartce, co chcesz mieć od życia, co Ci imponuje w znajomych chłopaka i krok po kroku dążyć do tego.

Masz ogromne szczęście, że masz w swoim najbliższym otoczeniu osoby, które odnoszą sukcesy i mają w życiu to, co Ty chcesz mieć. Odpowiednie otoczenie skłania do zmian- jeśli masz dookoła ludzi, którzy od życia wymagają mało i się przez nie prześlizgują, to jest duża szansa, że Ty też tak będziesz robić. Odwrotna sytuacja występuje, kiedy otaczasz się ludźmi, którzy Ci imponują i mają fajne życie.

Życzę Ci powodzenia, bo naprawdę masz bardzo sprzyjające Ci okoliczności, żeby zmienić swoje życie na lepsze. Będzie to wymagało wysiłku i postęp nie będzie szedł liniowo, raczej czekają Cię wzloty i upadki niemniej warto.

Poczucie, że zapracowało się na swoje fajne życie pomimo niesprzyjającego startu, jest bezcenne
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując