Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Spektrum autyzmu i brak urody a szanse na miłość
Cytat:
Napisane przez xfrida
a dlaczego prawka nie masz?
brak prawa jazdy to nastepny minus
[...]
w mcdonaldzie mozesz pracowac taka ilosc godzin jaka ci pasuje
|
Nie mam prawka i nigdy nie próbowałem mieć, bo wiem że to nie dla mnie. Opóźniony czas reakcji, słaba koordynacja (automatyczna skrzynia biegów wszystkiego nie załatwi) - moja niezborność może doprowadzić do realnych wypadków na drodze, więc wolę nie ryzykować. Ja nawet na rowerze nie potrafię jeździć
Mam też uraz - mój tata zawsze był fatalnym kierowcą, a i tak z wiekiem prowadzi coraz gorzej. To typ furiata - nie podróżujemy z nim już na długie dystanse. Parę lat temu w święta pogubił drogę, zaczął krzyczeć, że zaraz wjedzie w drzewo i wszyscy zginiemy, bo on nie wie jak ma dalej jechać Trudno pozostać normalnym w takim otoczeniu, no ale muszę go jakoś zrozumieć - on prawdopodobnie też jest w spektrum, tylko za jego czasów nikt nie zaprzątał sobie głowy diagnozowaniem tego (albo nie było wiedzy i narzędzi). Tak czy siak temat motoryzacyjny w moim domu jest cokolwiek newralgiczny
Mcdonald raczej nie wchodzi w rachubę, trochę z podobnych powodów co prawo jazdy. Obawiam się, że nie wyrabiałbym normy, ew. w pierwszym dniu poparzył palce na frytownicy, coś zepsuł etc. Jako "najsłabszy w stadzie" pewnie stałbym się kozłem ofiarnym zespołu. Mam ogromny szacunek do osób, które pracują w fastfoodach, bo tam trzeba mieć szybkie ręce i stalowe nerwy. Grafik może jest elastyczny, ale cała reszta to sztywna fucha - nie dla mięczaków.
Planuję złapać coś w wakacje (i nie mówię o chlamydii xdd), ale bardziej myślałem o czymś prostszym, typu ulotki. Zawsze to jakaś okazja do dorobienia - społecznie może nie rozwija, chociaż trzeba przełamać opory, żeby podawać te broszurki przechodniom. No chyba, że każą tylko wrzucać do skrzynek, to już faktycznie mocno autystyczne zajęcie. Bardzo lubię blokowiska i te ciągi pięter, klatek. Sam mieszkam w takiej betonowej dżungli - patrzenie na budynki, rozmyślanie o ich strukturze mnie... uspokaja?
Cytat:
Napisane przez twiggz
Też jestem osobą ze spektrum i Przemyśl pracę i studia zaoczne, jeśli już koniecznie musisz na nie iść (btw, mam nadzieję że na "życiowy" kierunek). Połącz jedno z drugim, bo takie wypełnienie sobie czasu bardzo Ci się przyda.
|
Tego kierunku, na który się wybieram niestety nie ma formie zaocznej Na tyle, na ile mogę zdradzić jest to bardzo pokrewne do bibliotekarstwa. Syn koleżanki mamy (brzmi jak z mema xd) ukończył te studia - pracuje teraz w centrum multimedialnym. Nine to five w ładnym, klimatyzowanym pomieszczeniu, głównie klikanie w komputer, załatwianie jakichś e-sprawunków. Nie przynosisz pracy do domu, nie obciążasz nią głowy po godzinach. Wolne chwile będzie można poświęcić na rozwijanie hobby i szukanie drugiej połówki.
Nie wiem na ile takie zajęcie jest atrakcyjne w oczach kobiet (to w sumie pytanie do Was), ale może po latach imprez i szybkiego życia, któraś łaskawie spojrzy na łysego bibliotekarza-niziołka o twarzy dziecka? Nie chcę powielać tej historyjki o "p0lce, która za młodu wyskakała się na bolcach i wraz z bombelkiem szuka frajera", bo to trochę obrzydliwe - ale wierzę, że o ile w liceum szkolny bully był obiektem westchnień, to po 25rż. zmieniają się priorytety - tyle mogę zaczekać
Cytat:
Napisane przez Quisono
A hip hop można grać na gitarze? Bardziej chyba elektryczna, basowa.
|
Hip-hop nie łączy się z gitarami, niestety
Tzn. parę lat temu funkcjonowało coś takiego jak "emo-trap" gdzie faktycznie wykorzystywano ten instrument. Przy czym "wykorzystywano" w formie sampli, zapętlonych loopów z innych utworów, oni nawet sami tego nie grali xd
Ale to już i tak melodia przeszłości. Właściwie trzech flagowych wykonawców nie żyje (albo przedawkowali, albo dostali kulkę)
W Polsce też były próby przeszczepienia tego gatunku - raczej średnio udane
Jest też oczywiście nu-metal/rapcore - tam faktycznie gitary tną aż miło, tylko to jest wybitnie zespołowy genre. Te numery brzmią dobrze podane "na bogato" - z mocną perkusją, ze skreczami itd. Nie wyobrażam sobie wykonywania "spit it out" solo
Będę musiał po prostu zacisnąć zęby i jakoś nauczyć się grania tych wszystkich Nirvan, Pearl Jamów... Przyjemności ze słuchania tego nie mam żadnej, ale może jako odtwórca w końcu poczuję bluesa (i grunge)
Szkoda, że mój mózg w dzieciństwie zakochał się w muzycznym odpowiedniku nieświeżego, gumowatego kotleta. Taka prawda - hip-hop w materii dźwiękowej pełni funkcję mięsa MOM. To już nawet niesławne disco-polo jest lepsze, bo te 90'sowe kawałki można podpiąć pod jakąś hauntologiczną nostalgię - teraz chyba w modzie są takie lekko kiczowate, vhsowe klimaty
Tak więc gust od zarania miałem fatalny, dlatego "dla dobra sprawy" spróbuję wyjść ze swojej strefy tandetnego komfortu i chwycić za ten gryf. Per kurt cobain ad związek, czy coś
Cytat:
Napisane przez xfrida
A czy do hip hopu trzeba miec jakis super glos? Przeciez to jest bardziej mowiene niz spiewanie
|
Pewnie, że nie trzeba.
Jest taki koleś z miasta Łodzi o pseudonimie Szamz, który ma chyba jedną z bardziej komiczno-paskudnych barw jaką słyszałem (a sam nie grzeszę deep voicem) - https://www.youtube.com/watch?v=o0iequdgmzk
I on na to jeszcze próbował nakładać autotune'a...
Fun fact jest taki, że po zawieszeniu kariery rapera skierował focus na tworzenie samych bitów i udało mu się wyprodukować utwór dla... Nicki Minaj.
Cóż, każdy ma swoją drogę. Wierzę, że moja zaprowadzi mnie chociaż do potrzymania jakiejś różowej za rękę... O ile do tego czasu na nic nie umrę, ani nie zostanę trwale sparaliżowany - ostatnio hipochondria mocno rysuje mi psychikę Może właśnie dlatego, że chcę się już ogarnąć i podświadomie szukam wymówki? A może rzeczywiście coś mi dolega?
Dziś kolejny chapter jojczenia, wybaczcie, ale wyszedłem na spacer - i to nie była dobra decyzja. Widok zakochanych parek w PIĄTEK WIECZÓR wystarczająco mnie podminował. Po drodze wstąpiłem jeszcze do sklepu po energetyka, gdzie, uwaga... poproszono mnie o dowód. Dowód. 23 lata.
Dla kobiety - komplement (choć nie zawsze), ale dla faceta to paskudna potwarz. Nikt nie szuka młodszego brata, tylko partnera.
Dobranoc
Edytowane przez czarnagodzina
Czas edycji: 2024-04-26 o 21:24
|