Dot.: Różnice w zachowaniu - etykieta sklepowa.
Z reguły mówią dzień dobry a na stacjach paliw wciskają programy lojalnościowe płyny do spryskiwaczy itd, nienawidzę zmuszania kasjerów do reklamowania produktów. Także dlatego że chce szybko ogarnąć i wyjść a nie słuchać o paście do zębów czy promo na szampon.
Nie przywiązuje do tych manier bądź ich braku uwagi. Taka jest polityka wszystkich firm że gdzie jest obsługa klienta mają świecić grzecznością. Wychodzę z założenia że przy kilku tys czy setkach klientow każdemu się szybko uleje tym pianiem dzień dobry. I nie trzeba pytać czy płatność przeszła bo kasjer nic mówić nie musi, widać, że czeka, widać, czy dalej drukują się papierki i gdyby nie przeszła to by zatrzymał klienta. A nazywanie ekspedientów stworkami jest większym przykładem chamstwa niż musieć dopytać czy płatność przeszła.
|