Wątek
:
Zagroda babuszki cz.4
Podgląd pojedynczej wiadomości
2024-04-30, 15:57
#
1767
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 216
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dziewczyny, ale Cicha przecież kolejny raz napisała, że nie chce kontynuować tej znajomości
. Nic na siłę. Nie wiem czy z bezzębnym, jakby nie było jeszcze niestarym kolesiem chciałabym pójść gdziekolwiek ,,coś zjeść"
.
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------
Popieliłam trochę. Mam pewne zioło, z którym jestem mocno związana. Zabrałam go nawet ze sobą z miejskiego ogródka. Mowa o jaskółczym zielu. Zbyt mocno się rozrósł i jest absolutnie wszędzie. Z ogromnym bólem serca wyrywałam
A pro po niego. Mój syn podzielił się ze mną pewną refleksją na temat ogrodu. Ogrodnictwo jest dla niego nielogiczne, bo walczy się z tym co najlepiej i najchętniej rośnie. Ciągle nad tym dumam. Oczywiście to prawda, ale... No właśnie
---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------
Jakże ogrodnictwo byłoby prostsze gdyby kochało się chwasty. A może wtedy nie byłoby ogrodnictwa?
---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------
Herbatko
Ciekawy sposób na pranie dywanu.
Pralka na pewno już skończyła. Lecę...
Ziemniaki też dochodzą. Dziś ziemniaki z jajem sadzonym do tego tego jakaś dowolna sałatka z naszych słoików albo pomidora. Jak nie jajo to kiełbaska. Wedle chęci.
Emmi123
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Emmi123
Znajdź więcej postów Emmi123