[anatomiaswiadomosci]

Napisane przez cytrynka0707

(...)

Nie uwazam ze facet to ma byc sposor ale rownoczesnie nie uwazam ze powinno to wygladac w ten sposob.

(...)

Hej Cytrynko, wiesz, jak piszesz o tym, że coś nie powinno tak wyglądać, to mam od razu z tyłu głowy słowo "oczekiwania". I warto je skonfrontować z rzeczywistością i z partnerem przede wszystkim. Bo może macie inne oczekiwania. Może on nie jest świadom Twoich (a Ty być może jego). A jeśli o nich nie mówisz wprost, to trudno, żeby druga strona się domyślała. Każdy z nas jest inny, mamy inne doświadczenia, przekonania i schematy myślenia i działania wyniesione z domu. Nie mówiąc już o różnicach międzypłciowych Tylko rozmowy nas, ludzi, ratują

Edit: Doczytałam, że się rozstaliście. Przykro mi. Kompromisy są ważne w związkach, ale kurczę, nie w sprawach podstawowych typu ślub/dzieci/wiara itd... Życzę Ci dużo siły w odnalezieniu siebie w nowej sytuacji