Dot.: Jak przechytrzyć laske której nie trawie ??
No widze, ze nie tylko ja mam problem z "bratowymi" ;p Nie no ja w sumie to dziewczyny nic nie mam tylko mnie denerwuje. Ona przyjeżdża do nas na kilka dni i mieszka z nami. Najpier mówi że sie odchudza, zazywa jakies mikstury na odchudzanie, gotuje sobie Bóg wie co, kiedys specjalnie musiałam do sklepu leciec zeby jej płatki owsiane kupic bo sie skonczyły a ona "musi zjesc je na snaidanie". Jak by nie mogla sama puyjsc do sklepu i se kupic ;/;/ Cały czas mówi o diecie, czego to ona nie robi i wogóle. Ale jak tylko przyjdzie co do czego i zobaczy jakies slodycze czy makaron z sosem to odrazu wcina ile wlezie! Przynajmniej by juz jaj nie robiła ze sie odchudza a potem obrzerała sie.
|