2008-10-12, 17:38
|
#3498
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5
Cytat:
Napisane przez noseknosek
Organzza jestem pewna, to nowootwarty Douglas (w lutym) i szafa Deborah stoi jak wół
|
Właśnie dziś widziałam, że są. Byłam w Douglasie w Arkadii. 2 to piękntyy kolor, odpowiednio żółty bez różowości, ale chyba ciut za ciemny jak dla mnie, a znowu jaśniejsze jakieś sine.. i odrobina tego podkładu na dłoni weszła we wszystkie możliwe załamania, więc gdyby tak miało być na twarzy to ja dziękuję.. niby potem było ok, ale nie wiem czy to kwestia roztarcia czy zmazania się go.. czy po prostu tak się wchłonął. No i nie zachęca zapachem
Za to zakochałam się w Vitalumiere Chanel kolor opaline cudny choć też nie wiem czy byłby dobry, bo światło Sephory często przekłamuje
Cytat:
Napisane przez 0306
Dziś zaryzykowałam i nałożyłam odrobinkę podkładu Avene z niższym filtrem, na to odrobinka LU i rozświetlający róż na policzki. Normalnie nie poznałam się w lustrze . Najmilsza jednak była uwaga jednego z pracowników, który niby żartem stwierdził, że wyglądam, jakbym się własnie zakochała
|
świetnie masz LU 01? jest dużo ciemniejszy od 06? ciemnieje w ciągu dnia? chodzę koło niego od jakiegoś czasu, ale nie mogę się zdecydować
testowałam dziś Shimmerka Copper Diamond jeju, jak ja go pragnę cudowny efekt, ten brąz odrobina miedzi.. ach.
Madzia wiem coś o tym dziś po umyciu Cleanance z mojej skóry wyszedł sucharek, potraktowałam maseczkę jak krem i cały czas cieszę się idealnie nawilżoną cerą. Nie ma mowy o suchych skórkach.
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake
|
|
|