2008-10-23, 22:48
|
#17
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 647
|
Dot.: Wizażowe grono pedagogiczne ;)
Cytat:
Napisane przez żaba :)
Ashmira no właśnie tego trochę się obawiam, takiego podcinania skrzydeł. Znajoma koleżanki z roku uczy w gimnazjum matematyki, miała problemy z jedną z klas. Uczniowie notorycznie przeszkadzali w prowadzeniu lekcji, dziewczyna zrobiła im 2 kartkówki, a oni poszli do dyrektorki na skargę. Koniec końców pani dyrektor dała jej do zrozumienia, że powinna po prostu przyjść na lekcję, odbębnić ją i się nie przejmować.
Chyba nie takich rad powinno się udzielać początkjącemu nauczycielowi.
|
Hmm...ciekawe..może pani dyrektor chciała podtrzymać młodą nauczycielkę na duchu ;-)
Ja dopiero studiuje, więc żadnym doświadczeniem pochwalić się nie mmogę i nic z praktyki poradzić. Ale na studiach właśnie zaprezentowano mi bardzo prostą metodę zapanowania ogólnie nad grupą ( w szczególności nad klasą szkolną). Metoda pewnie Wam znana - wcyhowanie bez porażek (tak bardzo króko mówiąc; jest taka książka, która całą metodę opisuje). Zastanawiam się, czy któraś z Was spróbowała ją stosować w praktyce...jeśli tak, to bardzo proszę podzielić się wrażeniami
|
|
|