Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Męskie świństewka...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-11-14, 21:59   #39
jaga_2001
Zakorzenienie
 
Avatar jaga_2001
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
Dot.: Męskie świństewka...

Raz na dyskotece wyszlam z zapoznanym facetem na zewnatrz budynku by sie przewietrzyc, bo w lokalu bylo duszno. Stalismy na przeciwno taksowek. W pewnym momencie zaczal mi szeptac do ucha, ze jestem pociagajaca (taaa, juz nie jeden mi to mowil) i zebysmy poszli do samochodu (bylam wtedy po malym piwie wiec pijana byc nie moglam to raz a dwa to to, ze piwo te pilam pare godzin przed tym jak poznalam tego kolesia). Ja oczywiscie, ze nie mam ochoty nigdzie isc. On mi mowi, zebym sie nie bala i zebym poszla. Ja dalej uparcie mowie, ze nie chce. To on mnie wzial na rece i na rekach niosl do samochodu. Ja w szoku, bo nie wiem co sie dzieje. Staram sie wyrwac nie idzie. Jakos ale nie wiem jak wyrwalam sie z jego lapsk, chcialam zrobic unik i chcialam wrocic do lokalu do siostry i by wrocic juz do domu. On mnie objal w pol i zaczal sie do mnie dobierac na srodku chodnika! Podniosl mi moja sukienke, ktora jest za kolana do talii, bo chcial zobaczyc czy mam na sobie stringi i jakie! Mialam juz dosc, ucieklam mu. Dogonil mnie na schodach do lokalu i sie zapytal czy jestem zla. Ja, ze tak. On, dlaczego. To ja, ze dobieral sie do mnie na srodku ulicy! Ludzie zaczeli sie za nami ogladac a bramkarze mieli juz na niego oko a o to mi wlasnie chodzilo. Mialam problem ze znalezienim siostry, ktora wcesniej bawila sie z kolesiem tego faceta, z ktorym bylam. Musialam sie upokorzyc i prosic go o to by go znalazl a gdy to robilam to gadal z jakimis pannami. Szukalismy razem mojej siostry, ja nadal wkurzona, wiec znow sie mnie pyta dlaczego i mowi, ze te dziewczyny to tylko jego kolezanki (facet jakis nienormalny! mysli, ze jestem o niego zazdrosna!) Siostre znalazlam w koncu, byla... w samochodzie jeszcze innego kolesia. Myslalam, ze rece mi opadna. Czym predzej weszlysmy do klubu by zabrac swoje rzeczy z szatni. Gdy wchodzilismy do taxi, jeszcze raz podszedl do mnie facet, ktory sie do mnie dobieral i poprosil bysmy zostaly pogadac... Ja nic sie nie odezwalam tylko wsiadlam do taxi. Koles zapytal sie siorki dlaczego jestem zla a ona - zeby sie domyslil. Wrocilysmy do domy. Gdy emocje opadly i poczulam sie bezpiecznie poczulam, ze jest mi nie wygodnie, okazalo sie, ze majtki mialam wcisniete pomiedzy wargi sromowe... :/ Niestety podobne sytuacje nie raz mnie spotkaly
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P.

AV by jaga_2001
jaga_2001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując