[martwa papuga]

Napisane przez Szara Róża

Nieporozumienia rodzinne, że tak powiem... Zaraz chyba zamorduję kogoś na śmierć
Będziecie mnie odwiedzać w pace, jakby co?

Ba! Będziem przemycać Ci kadzidlaki CdG i esencje Donny Karan. I pilnik zapieczony w cieście.

Napisane przez gryx82

Ech... Osoba, dla której jestem (podobno) najlepszym przyjacielem, potraktowała mnie... no jak powietrze, jak kogoś, kto jest zbędny, gdy w pobliżu są inni.

Szit
Znam te klimaty.

Napisane przez kokakola

Papugo droga Dużo by gadać A jak wiadomo, mowa jest srebrem, a milczenie.. No. Nutella na szczęście daje radę (ciekawe jak ja dam z dodatkowym obciążeniem tłuszczowym )