Dot.: OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(
Wspolczuje Ci bardzo. Niestety, nie obrazajac nikogo, to sie zdarza. Mnie w tajemniczych okolicznosciach zginela spora suma przesylana z jednego miasta do drugiego. Po prostu nigdy nie dotarla. Bedac w Anglii czasem przesylam cos do Polski w grubych kopertach, nawet jesli to nic cennego. Najczesciej koperty sa dostarczane do moich bliskich otwarte lub wrecz rozdarte... Przykre, ale prawdziwe, ze takiej instytucji jak Poczta Polska nie nalezy ufac.
__________________
|