2008-11-24, 14:02
|
#26
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: Zwatpilam w sens mojego zwiazku
Cytat:
Napisane przez rybkad
Tylko,ze ja nie wiem czy jestem gotowa na to zeby powiedziec dosc.Moze dlatego doszukuje sie winy w sobie.
Wiecie co jest najlepsze n jest zwyklym,przecietnym facetem ani przystojnym,ani brzydkim,bez mieszkania,samochodu i innych rzeczy,które w dzisiejszych czasach moga swiadczyc o atrakcyjnosci czlowieka jako partnera zyciowego a ja jak mowia inni jestem jego kompletnym przeciwienstwem,radze sobie w zyciu,mam dobra prace,mieszkanie,ladna buzie,faceci do mnie lgna a jak idiotka kocham tego buca i zastanawiam sie chwilami za co,chyba jedynie za to ze jest.
|
Typ męczennicy?
|
|
|