[tompola]

Napisane przez iustitia

Sprawa chyba jest przegrana na wstępie, każdy podkład a tym bardziej korektor widać na skórze, a jeśli ktoś z jego kumpli wyczai, że się wysmarował czymś takim to chłopak będzie spalony i się tylko może pogrążyć.

Lepiej niech zanwestuje w dobry krem matujący, ściągający pory na dzień do szkoły a w domu może sobie robić maseczki, używać korektora czy punktowego preparatu, kłaść na twarz jakieś maski i robić cuda na kiju, byle się tego pozbyć.

" ...i robić cuda na kiju, byle się tego pozbyć"
Rozbawiłaś mnie
No ,ale do rzeczy, bo nie każdemu jest tu do śmiechu
Wizażanka Kolory myslę ma dobry pomysł na podkład mineralny, oczywiście sypki..Dobrze dobrany odcień, nie za jasny i ciemny, może zdziałać cuda, bo potrafi być praktycznie niewidoczny. Osobiscie nie wiem, czy aplikacja pudru -pędzlem będzie odpowiadała mężczyżnie, no , ale czego się nie robi dla urody
Everyday Minerals są dobre, L'Oreal'a tez może się sprawdzić Oczywiście twarz musi być mimio wszystko nawilzona, bo suche skórki itp. mogą byc widoczne.
Pozdrawiam.