Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Nie dajcie się zwariować, babeczki : ]
Aniaesz, pamiętaj, że lepiej zjeść więcej niż chociaż trochę mniej. Metabolizm Ci zwolni, i co będzie.
A, siemię, takie zalewane gorącą wodą, jeszcze działa ochronnie przez tę warstewkę która się robi : )
śniadanie: grahamka posmarowana serkiem śmietankowym, activia 230+200=430
obiad: mięso z kurczaka i makaron pełnoziarnisty z przyprawami - nie wiem jakie porcje. Ale tak załóżmy, że koło 500kcal? Z górką liczę.
podwieczorek: banan 120
kolacja: tak jak na śniadanie 430
wypiłam jeszcze kawe 3 w 1 = 81
430+500+120+430+81 = 1560. Wciąż dietowo : ) jest ok, nie martwimy się.
|