Dot.: Najlepsze "bazy" pod minerały i dlaczego- ulubione kremy, sera, filtry itp.
Vril może wypróbuj kilka metod i zobacz jaka Ci najbardziej pasuje. Wiem, mało pomogłam, ale tek będzie najlepiej. Mi się nic nie przykleja do pędzla. Po aplikacji często spawdzam i jest suchy, żadnej kleistości filtra. Primery czy pudry wykańczające nie zawsze stosuję, bo boję się wysuszenia.
Najpierw stempluje bardzo dokładnie miejsce przy miejscu, a później delikatnie ruchem kolistym rozcieram. Bardzo delikatnie, żadnego mocnego tarcia itp. takie mizianie tylko i nie mam żadnych placków. Można też po stemplowaniu delikatnie rękoma wklepać. Możliwości multum.
Aha, tylko bardzo ważna jedna rzecz na pędzlu musi być jednolita, cieniutka warstwa pudru bo inaczej placki na pewno będą. Czyli pędzel siup w minerały, później pukamy w włosiem z minerałami np. na talerzyku żeby dokładnie rozprowadzić puder na pędzlu i następnie na twarz. Mi się sprawdza.
Metoda zależy tylko i wyłącznie od naszej fantazji
Edytowane przez Hanneke
Czas edycji: 2009-01-29 o 16:23
|