[Erato]

Hm, Wojtusia, też myślałam nad bazą na filtr Mam w zasobach supermatującą Sephory - takją kupiłam nie wiaodmo po co, nawet wystawiłam ją na targowisku, ale nikt nie chciał Może ją wypróbuję na filtra, ale ona jest taka tępa, nie wyobrażam sobie, że nie zetrę filtra Mam jeszcze żel matujący Bielendy, który jest taki strasznie silikonowo-śliski, ale sam w sobie dobrze matuje. Jakoś sie nei zebrałam, żeby to wypróbować na filtry. Spróbuję w weekend
L_V , tego Pan Sticka używasz tylko miejscowo, czy na większe "obszary"? Nie rozpływa Ci się? Luknęłam do Twojego profilu, widzę że masz mieszaną cerę, to coś jak ja, chcociaż moja lada dzień zapewne zamieni się w tłuściocha! (wiosna ) Sandija to ma zdaje się suchą... Takim to dobrze Mnie się jak na razie wszystko rozpływa na filtrach. Ale najgorsze jest to, że mieszanka filtr-podkład-skrobia po paru godzinach włazi w pory bleee...
Mój problem polega na tym, że za bardzo przywiązałam się do Biodermy , no i ten parsol cholerny zmusza mnie do tropienia kolorówki bez talku. Wiem już o pudrze jedwabnym Hauschki i o Nu skin, ale mnie niestety same pudry nie wystarczą. Podkładzik musowo
Tłuste cery, odezwijcie się,