2005-12-12, 20:55
|
#11
|
Gość
|
Dot.: Najbardziej miękka kredka do malowania oka po wewnętrznej stronie
Ja jestem zakochana w kredce Annayake (dlaczego swoją drogą nie ma jej w KWC?), jest hiperdelikatna i mięciutka. Nie wiem, czy jest jasny odcień, ja mam czarny i jest baaaardzo trwała. Jeśli chodzi o rozświetlający kolorek, to aktualnie mam Deborah - już pisałam w wątku poświęconemu tej firmie - ich biały jest re-we-la-cy-jny: taki śnieżny, momentami wpadający w niebieski, cudeńko! A jakie spojrzenie po nim
Aaa, i chciałam jeszcze dopisać, że obie te kredeczki mnie nie podrażniły (jam soczewkowiec),nie uczuliły, co się zdarzyło w moim przypadku przy kredkach Bourjois,Lancome'a, Max Factora, Avonu i czegoś tam jeszcze
|
|
|