Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Trądzik neuropatyczny
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2003-07-10, 14:35   #16
Madalene
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 5
Re: autodestrukcja-mam dość!

Matko! Jakbym o sobie czytała. Nie ruszam, nie ruszam i w pewnym momencie wydaje mi się że jeden z wyprysków zdecydowanie nadaje się do wyczyszczenia a że na jednym się nie kończy to już inna sprawa. Mój facet nie może się temu nadziwić, powtarza mi tysiąc razy że przed tym moim 'oczyszczaniem' krostka była 10 razy mniej widoczna niż po. Poza tym nie jestem (podobnie jak Ty) już w wieku zwyczajnego trądziku wiec rzadko mam te krostki z jakimś konkretnym ujściem więc zazwyczaj nic nie wychodzi, albo jak już tak na siłę je zmęcze i coś w końcu wyjdzie to skóra jest tak zmęczona że nie może dojść do siebie przez parę dni a na tym miejscu tworzą sie później nowe jeszcze gorsze wypryski. Problem jest chyba w nadmiernym koncentrowaniu się na sobie i własnym wyglądzie. Dążeniu do perfekcji. Czyli generalnie dochodzę do tego że to bardziej kwestia psychiczna. Nie wiem co może być dobre na gojenie, uważasz że krem z filtrem pomaga? Aha, co to jest ten dermalibur, czy to się kupuje bez recepty. Ja trochę wypadłam z obiegu bo przez ok. 2 lata przez czas przyjmowania Diane35 miałam trochę spokoju. 2 mies. temu odstawiłam i problem znowu powrócił, znowu wpadam chyba w to same błędne koło. Chiałabym się nie dać tym razem.
Madalene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując