Re: rozjaśnilam i wyszly pomaranczowe...
U mnie pomarancz pozostal - milam czarne wlosy i nagle zachcialo mi sie swojego koloru albo jasnego blondu - najlepiej. Wiec natea poszla w ruch, po jednym odbarwianiu marchewa! a moje naturalne odrosty , bo juz wtedy mialam jakis 1cm odrostow - zolte jak kurczak. Wiec ufarbowalam szamponem odrosty na mahon czy cos takiego co bylo najbardziej marchewkowe. Po dwuch tygodniach znow natea --rozjasnicz. Marchwi juz nie bylo, ale pomaranczowo. Wlosow starcilam jak nigdy, i juz wiecej nic z tym nie robilam. Z uplywem czasu pomarancz bladl, plowial, robil sie taki slomkowy, wiec po jakims pol roku poszlam do fryzjera i jasne pasemka sobie zrobilam, bardzo cienkie. Wygladalo super.Wiec nie wiem, co ci radzic, ale chyba za bardzo ten blond sie nie sprawdzi.Odbarwiane wlosy nie chca przyjmowac tak latwo farby...
|