Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - żel do mycia twarzy bez sodium laureth sulfate i/lub sodium lauryl sulfate???
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-11-23, 21:10   #13
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: żel do mycia twarzy bez sodium laureth sulfate i/lub sodium lauryl sulfate???

Droga Martienne,

u mnie w trójmieście Norel jest do nabycia w jdnej aptece oraz Drogerii Natura (skład sprawdzony).

Co to Toleriane... no własnie sprawdzam... pewnie chodzi Ci o Disodium Cocoamphodiacetate? Moim zdanie to bezpieczny składnik, nie znam się wprawdzie ale Paula podaje go jako "mild detergent cleansing agent" internet mi dziś chodzi jak pijany hipopotam a wiec nie bardzo mam sprawdzić coś więcej, ale moim zdaniem można zaryzykować.

Co do Topialyse - to jest chyba tylko jeden, znalazłam fotkę i opis (muszę go w końcu zgłosić ino czasu brak!)

http://esentia.pl/servlet/SNFProduct...b4&p_pid=26502

Ino mój ma pojemność 300 ml. Bardzo polecam - pieni się delikatnie, nie jest to takie mleczko jak Physiogel. Co do oczu - nie wiem... nie zmywam nim makijażu. Najpierw makijaż mleczkiem, potem dopiero żel, i taki system się u mnie sprawdza. Nie rezygnuję nigdy z mleczka, po prostu jak zmywam makijaż tylko żelem, mam wrażenie ze skóra gorzej to znosi. Ten żel Topialyse przypomina mi Lipikar La Roche, ale Lipikara nie lubiłam, miałam wrażenie że nie oczyszcza za dobrze. Topialyse u mnie oczyszcza świetnie, a ja mam na tym punkcie niezłą manię (codziennie rano robię szybki rzut okiem do lustra czy aby się nic przez noc nie wykluło...).

Buźka
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując