[_magdzia_]

Napisane przez TheCuteOne

A ja zaszalałam i zamówiłam całą serie flos leku na rozszerzone naczynka krwionośne (pomijając żel do twarzy i krem tłusty). Są tanie, zachwalane, jeżeli mi nie podejdą to będę stosować do czegoś innego lub oddam koleżance .

Niestety moja buzia jest aktualnie w opłakanym stanie. W jednym miejscu mam stałe zaczerwienienie, nie widać żadnych żyłek, siateczek itd. ale czerwona plama jest.
Muszę chyba wybrać się do dermatologa

Ja również nie mam widocznych popękanych naczynek tylko utrzymujący się lekki rumień. W sytuacjach stresowych zaraz robię sie czerwona na burak no i oczywiście teraz gdy jest strasznie gorąca u mnie na uczelni to również czerwona (rozpalona) siedzę
Dlatego też wypowiedziałam temu wojnę Jednak jest jeszcze za wcześnie żeby mowić o jakichkolwiek efektach Opowiem za jakieś 2 miesiące czy warto było