2007-02-18, 20:42
|
#158
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z domku :D
Wiadomości: 632
|
Dot.: sex a zapalenie pęcherza , załamka
ja też tak mam, że po kochaniu się z moim narzeczonym zdarza mi się zapalenie pęcherza, pechowo zawsze w niedzielę rano gdy apteki są zamknięte a lekarz w domu z własną żoną mi pomogło picie dużej ilości zakwaszonej mocno cytryną wody i położenie sobie dwóch butelek z goraca wodą ma pęcherz i przydatki (od razu też mnie bolą), może być też termos..wygrzej isę i pij dużo kwaśnej wody..często rób siusiu bo to dobrze wypłukuje bakterie. też brałam furaginum, pomogło, miałam też wtedy krew w moczu i mocz był pomaraqnbczowy i mętny..wyniki generalnie mało ciekawe ale przeszło..brałam tez BUSCOPAN- lek rozkurczowy, nie boli wtedy przy siusianiu tak , rozszerza naczynia i moczowody, duża ulga..nie pamiętam czy jest na receptę, ale pomaga, (nawet na bóle miesiączkowe) lepszy niż inne jak dla mnie.. nasiadówki pomagają, mniej boli ujście, u mnie zawsz ejest podrażnione nieco i boli jak kończę siusiu tak że łzy mam w oczach..koniecznie przebadaj partnera, możliwe że on jest "nosicielem " bakterii też i to kółko graniaste..
|
|
|