2014-03-06, 22:56
|
#30
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Black Afgano - szok i niedowierzanie ZUPEŁNIE inaczej wyobrażałam sobie ten zapach. Nie wiem czy lepiej, bo spoedziewałam się, że mi nie podejdzie, a on nie podszedł mi owszem, ale z drugiej strony. Liczyłam na zapach oudowy, dymny, ciężki drzewny. A tu dostałam słodkie do bólu zebów jakby zepsute migdały, czy inne dziwadło. Jest jakaś zielena nuta jest, ale ta mdląca słodycz zupełnie mi się nie podoba.
|
|
|