[Zuziunia]

Napisane przez mex

Zuziunia, ja w innej sprawie - właśnie ujarzmiam ten cholerny czytnik, zdjęcia, aparat, wszystko. I na razie kicha. Na kompie mam jedynie "cuda" robione w tym stylu, tj. z ubiegłej zimy, że tak powiem twarz czerwono-różowa od mrozu,niewyraźne, nie sama, cykane aparatem z telefonu, więc nic tu nie dojrzysz . Na gębuli sam tłusty filtr. Wklejam dla przykładu beznadziejności, koloru cery nie uświadczysz. Będę dalej działać na kompie-mam też kilka zdjęć do aukcji, które czekają już z miesiąc na wystawienie
Jeśli uporam się z tym cholernym sprzętem to wkleję w odpowiednim wątku na BioKosm. coś normalnie sfoconego.

Faktycznie nie wiele widac, ale to nic poczekam.

Napisane przez Szara Róża

Ja jestem typem azjatycznie bladym , a "ciemna" wcale nie jest jakaś masakrycznie ciemna, fajnie stapia się z naturalnym kolorytem, nadając lekko złotego blasku, więc dla ciemniejszej cery też będzie na pewno ok Mam obie wersje i stosuję je na różnorakie sposoby: np. mieszam obie, albo w konfiguracji - jaśniejsza na środek twarzy, pod oczy i w okolicach skrzydełek nosa, a ciemniejsza na boki twarzy i kości policzkowe. Można kombinować do woli

Musisz zdecydować, w zależności jaki efekt chciałabyś uzyskać - czy "odświeżająco rozświetlić a'la 10 h snu" (jasna) , czy "rozświetlić złociście a'la lekki jesienny promień słońca, który ucałował me lico" (ciemna)

Nie kus kochana, nie kus