2005-05-06, 12:51
|
#10
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Dot.: Nail Tek II
Ja robilam duzo roznych rzeczy, ale jestem dosc niecerpliwa osoba i jak nie widze efektow zniechecam sie dosc szybko...
W oliwie moczylam kiedys paznokcie, ale przeczytalam gdzies, ze jesli zawiara jakis skladnik to tylko szkodzi, a nie pomaga, wiec zrezygnowalam tego tym bardziej ze to dosc uciazliwe bylo.
Silice tez bralam, choc najlepszy byl "zwykly" Skrzyp polny w kapsulkach (w tabletkach tez jest ok, ale troszke niesmaczny ), polecam taki w zielonym opakowaniu (w srodku listki tabletek), poza tym duzo tanszy niz Silica
Zdecydowanie wszelkie prace domowe powinno sie wykonywac w rekawiczkach, mi jednak zawsze woda sie wlewa i sa strasznie niewygodne, wiec zakladam jak mam kontakt z Cifem, Cilitem itp, do mycia naczyc nigdy nie zakladam.
Ponoc dobrym sposobem jest wygotowanie lupek z jajek, zmielenie i np dodawanie na kromke (ok 1lyzeczka dziennie), choc wydalo mi sie to dosc niesmaczne.
Jadlam takze galaretke,
przestalam wycinac skorki i mocno sie odsuwac, ponoc to tez zle wplywa na paznokcie.
Oczywiscie jesli chodzi o pilniki to tylko szklane lub papierowe (i najlepiej pilowac tylko w jedna strone),
pomagaja moim zdaniem takze kremy do rak i paznokci (tu moge polecic niesamowiscie wydajny i dobry Kamil, lubie takze Garniena, Kolastyna)
I to chyba wszystko suma sumarum, najbardziej mi pomogl NailTek jak i skrzyp polny
pozdrawiam
|
|
|