[Małpka]

Znam oba te podkłady, ale wierna jak do tej pory byłam Color Stay Natural (czyli z pompką). Przede wszystkim różni się on od tego w słoiku rozświetlającymi drobinkami i rzadszą konsystencją, no i wygodniejszą aplikacją. Color Stay (słoik) polecany jest dla cery normalnej do tłustej, a Natural (ten z pompką) do cery normalnej do suchej.
Z tego wynika, że słoik powininen być bardziej kryjący niż pompka i z tego co mówiła mi wizażystka powinien być nakładany partiami, lub na nie wsiąknięty krem, bo lubi szybko zasychać. Co do pompki, bardzo łatwo się rozprowadza, bo ma mikrosilikonowe kuleczki /czy coś tam /no fakt, faktem poślizg to dobry ma.
Wniosek z tego, że jeśli masz buźkę tłustawą to stosuj ten w słoiku, a jeśli normalną to radziałbym pompkę, bo ładnie rozświetla, nie ma efektu płaskiej maski, ze względu na drobinki. Jeśli chodzi o trwałość u mnie akurat nie jest prawdą, że krócej się trzyma - u mnie wytrzymuje obiecywane 16 godzin - ale to może być kwestia skóry.
Ja mam normalną, trochę świci mi się czoło, ale i tak używam pompki, bo mi bardziej odpowiada /bibułki matujące i tak musze mieć/. Ja nie lubię bardzo kryjących podkładów, ale to który wybierzesz zależy wyłącznie od Twoich upodobań.
Powodzenia!!