Dot.: Spiekłam się! RATUNKU!
Panthenol jest genialny, do kupienia w aptece. To taka pianka w spray'u, chłodzi, goi, lagodzi podraznienia. Ratowałam się nią kiedy spaliłam się wręcz potwornie, pomogła w ciągu kilku dni. (nota bene też mnie w zeszłym roku załatwiło takie wczesne słoneczko, gdy wydawało się, że nie jest takie silne)
Jedyna wada to to, że trzeba trzymać go na skórze aż się wchłonie, co trwa raczej długo.
|