Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - CELLULIT to nie CELLULITIS !!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2002-06-09, 14:05   #2
olencja
Rozeznanie
 
Avatar olencja
 
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
Re: cellulit a cellulitis?

Jeżeli dobrze pamiętam zaczerpnęłam te informacje z czasopisma Les Nouvelles Esthetiques:
Pojęcie cellulitis (dosłownie oznaczające stan zapalny jakiejkolwiek komórki), jak i cellulit są niewłaściwe. Aby jednak móc się w miarę precyzyjnie porozumiewać także z niespecjalistami to ostatnie pojęcie przyjęło się jako oznaczające generalnie zwiększenie objętości w górno-zewnętrznej części ud, bioder i przyśrodkowej kolan. Podział medyczny jest natomiast następujący: tzw. cellulit prawdziwy i fałszywy.
Cellulit fałszywy obejmuje sytuację, gdy „szerokie” ustawienie kości tworzących biodra kontrastuje z normalną szerokością barków i ma miejsce wyraźna dysproporcja pomiędzy górną i dolną połową ciała. Można mieć wtedy tylko pretensje do matki natury i starać się rozbudować obręcz barkową aby osiągnąć jak najlepszą proporcję sylwetki.
Druga grupa pacjentów, coraz częściej występująca – to ci, którzy mają słabo rozwinięty mięsień pośladkowy o zbyt niskim tonusie, a to powoduje jego „opadanie” na tylną część uda z wypchnięciem na zewnątrz, w kierunku bocznym, tak skóry, jak i części tkanki tłuszczowej – wytworzenia fałszywego cellulitu. Sposobem na „odbudowanie” pośladka są odpowiednie ćwiczenia lub elektrostymulacja mięśni. Bardzo istotną sprawą jest właściwa dieta podczas tej terapii, zróżnicowana, bogata w proteiny.
Te dwa najczęściej występujące stany bardzo często nazywane cellulitem, nie mają nic z nim wspólnego i dlatego klasyfikowane są jako fałszywy cellulit.
Cellulit z medycznego punktu widzenia jest degradacją włókien kolagenowych i elastycznych tkanki łącznej. Może występować pod dwiema postaciami: lokalnym nadmiarem tkanki tłuszczowej i lipodystrofią tkanki podskórnej nazywanej panikulopatią obrzękowo-włóknikowo-stwardnieniową.
Lokalny nadmiar tkanki tłuszczowej to nadmierne odkładanie się komórek tłuszczowych w biodrach, górnej zewnętrznej części ud, przyśrodkowej części kolan, czy okolicach brzucha. Bardzo często tkanka tłuszczowa jest niezmieniona, tzn. bez ewidentnej komponenty zaburzeń mikrokrążenia tak charakterystycznych dla lipodystrofii.
Lipodystrofia tkanki podskórnej jest problemem o charakterze degeneracyjnym. Jego punktem wyjścia jest zaburzenie w zakresie mikrokrążenia, tzn. najdrobniejszych naczyń krwionośnych, które między innymi mają za zadanie oddawanie składników potrzebnych komórce (w tym m.in. tlenu) i odbieranie od niej jej produktów przemiany materii. Tkanka tłuszczowa w początkowym okresie jest jakby nasączona płynem, a następnie przechodzi w fazę włóknikową charakteryzującą się powstawaniem sieci włókien łącznotkankowych pomiędzy komórkami i grupami komórek. Ostatnią fazą jest skleroza włókien. Ulegają one obkurczeniu, zamykają w kapsule łącznotkankowej pakiety komórek tłuszczowych i powstają guzy i guzki. Kolejne etapy tej choroby coraz bardziej upośledzają funkcjonowanie komórek tłuszczowych, co doprowadza do ich degradacji. Skóra pokrywająca okolice dotknięte panikulopatią staje się początkowo coraz bardziej blada, chłodniejsza, mogą się pojawić „pajączki” naczyniowe, w konsystencji coraz bardziej ciastowata. Pojawia się z kolei tzw. skórka pomarańczowa (etap włóknienia), zaburzenia termoregulacyjne w tej okolicy skóry są coraz bardziej nasilone, mogą pojawić się wyczuwalne dotykiem małe guzki podskórne. A na końcu tego procesu jest tzw. skóra materacowa, ze swoimi „górkami i dolinkami” przypominająca właśnie materac.
olencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując