Dot.: drogie kosmetyki i ich tańsze odpowiedniki
Korektor pod oczy: LRP zółty zamiast Touche Eclat YSL
Puder sypki: Inglot transparentny zamiast Hauschki czy Lucidity EL
Róż: Bourjois, droższy EL się nie umywa, ale tańszy, np Inglot tez nie daje mu rady. ten i tylko ten.
Cienie: Inglot zamiast lancome czy Chanel. Natomiast cienie EL warte są wydanych na nie pieniędzy.
Minerały (cienie): RHEA lepsza od MACa (cienie obu firm wymagają bazy - whg mnie, ale Rhea jest o wiele tansza)
Brwi: paletka Sephory bije wszystko
Korektor do maskowania niespodzianek zamiast podkłądu i wszystkiego innego: Pan Stick Max Factor
Błyszczyki: Sephora, Art Deco, Inglot - zwłaszcza Artt Deco imituje połysk błyszczyków YSL (tych złotych)
Eye Liner: Sephora
Bronzer/ Rozświetlacz: Sephora lub Avon zamiast Clarinsa (puder w pędzlu)
Baza pod cienie: Art Deco zamiast Lancome
Nie do zastąpienia przez inne tańsze produkty dla mnie są:
- błyszczyk Chanel Levres Scilliantes
- szminka Guerlain w cielisto beżowym kolorze
- tusz Hypnose Lancome albo Effet faux Cils YSL
- lakier do pazurów CHanel
EDIT:
Co do tuszy - patrz aktualizacja z 22 grudnia
Edytowane przez L_V
Czas edycji: 2007-12-22 o 11:19
|