Dot.: jaka ślubna?
Wiesz dużo zależy też od sukni ślubnej..ale ja bym Cię widziała w:najpierw wysuszyć wloski dyfuzorem tak aby nabrały sprężystości,potem upięcie bardzo swobodne,lużny kok,tak aby niektóre loczki uciekały z pod welonu.Masz dusze romantycznej dziewczyny(?),więc extrawagancka fryzura raczej nie będzie ci odpowiadać.Ten kok upiąć można też tak aby wloski spadały na kark.Niestety nie mam zdjęć.Ale mogłabyś wpiąć np.żywe kwiatki(usztywnione drucikiem) lub delikatne kokardki lub kwiatki z organzy(mogą być wpięte z jednej strony).Moja koleżanka miala też podpięte tylko boki(ma śliczne kręcone włoski)przez to podkreśliła naturalne swoje piękno-ROMANTYZM!A co do kolorków-odświerzyć Twój obecny i zrobić lekki balajaż
|