2006-09-27, 13:22
|
#22
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
|
Dot.: Trwałe i ciepłe. Co mam wybrać?
Cytat:
Napisane przez maja79
Wg mnie z tych co wymieniłaś wzięłabym L'instanta - moje ostatnie zauroczenie. Taki słoneczny, ale jednocześnie bardzo cieplutki i baaardzo seksi .
A jeśli chodzi o "INNE" to zdecydowanie polecam przepiękne Mira Bai (słodziutkie, waniliowo-owocowe)
HP są piękne, ale jak je kiedyś założyłam na skórę - dzika radość i zauroczenie trwały dopóty, dopóki nie zabrzmiała nuta bazowa, która... mnie zemdliła i czym prędzej zmyłam HP z nadgarstka. Dlatego ja bym HP nie kupiła (chyba, że sprzedają bez ostatniej mydlano-nijakiej nuty). Moim zdaniem też są łudząco podobne do Amour. A tak jak pisała Evee pewnie sporo osób będzie tym pachnieć bo to newsik.
|
HP znam bardzo dobrze z wielokrotnych testów i naszczęście nie atakuje mnie żadnymi duszącymi kwiatami.Pachnie na mojej skórze jak bardziej słodka,przyprawowa i miękka wersja Addicta.
Mira bai niestety odpada-zamiast wanilli,czekolady i innych słodkości czuję w nich bardzo mocno gorzką pomarańczę/skórkę pmarańczową a tego w perfumach nie toleruję
Amour ładny,moze dość prosty i mało wyrafinowany ale jednak podoba mi się ze względu na mlecznoryżową nutę nieco inną niż HP no i ten przecudny flakon.Mam nadzieje,że nie stanie się jendak ulubieńcem ciemnych mas
|
|
|